Za dużo widziałem wielkich tragedii ludzkich, aby dzisiaj mówić inaczej [VIDEO]
- Miałem wiele przykrych doświadczeń przez ostatnie miesiące. Chodziłem na pogrzeby moich bliskich, znajomych i bardzo się dziwię, że tak mało ludzi chce się szczepić – powiedział w Rozmowie Dnia burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchyta, wskazując jednocześnie na spadek dynamiki szczepień w gminie.
Spadające zainteresowanie wakcynacją może doprowadzić do zamknięcia punktu szczepień powszechnych w mieście, które mogłoby nastąpić już 20 lipca br. Nie oznacza to jednak zakończenia programu szczepień.
- Będziemy kierować wszystkich do przychodni na ul. Witosa i tam będą się odbywać szczepienia – dodał burmistrz.
Na początku lipca pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19 przyjęło 77 procent mniej Polaków niż na początku maja - co potwierdzają dane Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. Podobna tendencja panuje także w powiecie świdnickim, w tym w gminie Strzegom.
- Jeszcze raz zwrócę się do proboszczów parafii i będę rozmawiał z doktorem Gajeckim, czy nie pojechalibyśmy z naszym punktem szczepień na plebanię, niedzielne msze, bo może to przyniesie jakiś skutek. Na naszych imprezach (…) też, kiedy ludzie zobaczą, że jest dostępna szczepionka – no tylko takie mi myśli do głowy przychodzą, bo naprawdę nie wiem już, w jaki sposób zachęcić do szczepień. Ja wcale się nie przejmuję tym hejtem, który dotyka mnie i tych wszystkich, którzy piszą o tym i mówią o szczepieniu. Ja za dużo widziałem wielkich tragedii ludzkich, aby dzisiaj mówić inaczej - tłumaczył Zbigniew Suchyta.
Aktualnie (stan na 7 lipca, godz. 12.00) liczba mieszkańców gminy Strzegom w pełni zaszczepionych wynosi 8931, co stanowi 35% ogółu.
Zachęcamy do obejrzenia i wysłuchania całej audycji:
Tagi:
Kategorie
- Goście Radia
- Aktualności
- 112
- Kultura
- Oświata
- Sport
- Sudety na weekend
- Muzyka
- Styl Życia
- Wybory samorządowe 2024