Rok bez barierek przy Strzegomce. Wody Polskie nie kwapią się do naprawy, a burmistrz nazwa to skandalem [AUDIO+FOTO]
Minął prawie rok od wypadku przy ul. Świdnickiej w Strzegomiu, gdzie samochód ciężarowy wpadł do rzeki, ścinając przy tym barierki ochronne. Do chwili obecnej stoją tam prowizoryczne zabezpieczenia i znak B-41, zakazujący ruchu pieszym. Okazuje się, że za zabezpieczenie odpowiadają Wody Polskie, które nie kwapią się, aby dokonać naprawy barierek.
Burmistrz Strzegomia, Zbigniew Suchyta nazywa tą sytuację skandalem i zapewnia, że o sprawie poinformował Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei, której teren graniczy z własnością Wód Polskich. – DSDiK postanowiło od kiosku z kwiatami aż po most postawić barierki – dodaje Zbigniew Suchyta.
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei zapewniła burmistrza Strzegomia o tym, że bariera jest zamówiona i po jej wykonaniu będzie zamontowana.
Na razie nie jest znany termin realizacji inwestycji.
Tagi:
Kategorie
- Goście Radia
- Aktualności
- 112
- Kultura
- Oświata
- Sport
- Sudety na weekend
- Muzyka
- Styl Życia
- Wybory samorządowe 2024